Miejskie Centrum Opieki dla Osób Starszych, Przewlekle Niepełnosprawnych oraz Niesamodzielnych w Krakowie

7 lutego 2020

„Tsunami” demencji

„Małe rzeczy są naprawdę małe,
ale być wiernym w małych rzeczach
– to wielka rzecz”
/
św. Augustyn/

 

Według szacunkowych danych, w Polsce może być obecnie około pół miliona osób z chorobami otępiennymi, potrzebujących stałej opieki, i tyle samo ich nieformalnych opiekunów, potrzebujących różnych form wsparcia. Problem narasta. Specjaliści mówią o nadchodzącej fali demencji, tzw. „tsunami demencji”, nie tylko w Polsce.

Na całym świecie choroby otępienne dotykają już 50 milionów osób. Według szacunków Światowej Organizacji Zdrowia ŚOZ (WHO – World Health Organisation), w ciągu najbliższych trzydziestu lat ta liczba może się nawet potroić.

Problemy opiekuńcze w demencji ma Europa, Ameryka, Australia, Afryka. Różnią nas języki, granice terytorialne, kultura, ale opieka w demencji wszędzie jest wielkim wyzwaniem.

Od mądrości opiekunów zależy to, ile czasu kupią swoim bliskim i w jakiej kondycji chore osoby przeżyją ostatnie wspólne chwile. Opiekun jest tą osobą, która uzupełnia umiejętności utracone w wyniku choroby, nie rozpaczając nad tym, czego nie da się już odzyskać. Można chorego wyręczać, karmiąc go, myjąc, przebierając, ale można też wspomagać, wykorzystując prosty chwyt, „ręka w rękę”. Chodzi o powtarzanie ruchów, które mózg wciąż pamięta, a których chory sam nie jest w stanie wykonać. Trzymając rękę chorego w swojej, możemy go ubierać, myć, dzięki temu może też w miarę samodzielnie jeść. To bardzo poprawia jego kondycję. To nie są spektakularne, wielkie odkrycia, to są proste metody.


Opracowano na podstawie wieloletniej pracy w różnych obszarach opieki nad chorymi, dostępnych publikacji zwartych, on-line oraz opinii ekspertów poświęconych demencji